Ryś

Ryś (z łac. Lynx) to ssak z rodziny kotowatych, zamieszkujący głębokie lasy i puszcze. Był stworzeniem znanym już starożytnym Grekom, którzy nazywali go λύγξ (czyt. lynx). Zwierzę to opisywano na ogół jako niebezpieczne i drapieżne.

Z powodu podobieństwa do wilka i przypisywanej mu krwiożerczości, gatunek ten nazywano również lupus cervarius. Mimo tego, że drapieżniki te uważano za wyjątkowo zabójcze, polowano na nie chętnie. Wincenty Pol tak wspomina wyprawy na rysia:

„Za mojej pamięci zabito w Liskich lasach dwa rysie. Polowanie na rysia jest niebezpieczne, bo psuje bardzo psiarnię, a przyparty ostro ryś rzuca się nawet na ludzi” (Cyt. za: Beata Mytych, Poetyka i łowy. O idei dawnego polowania w literaturze polskiej XIX wieku, Wydawnictwo Uniwersytetu Śląskiego, Katowice 2004, s. 112).

Jednym z powodów, dla których łowy na rysia organizowano na tak dużą skalę, że przyczyniły się do radykalnego zmniejszenia populacji, było piękne futro zwierzęcia. Sprzedawano je po wysokich cenach. Marcin Kromer, pisząc: „Futer na stroje dostarcza pantera – czy może jest to rodzaj wilka polującego na sarny; nasi zwą to zwierzę rysiem” (Polska, czyli o położeniu, ludności, obyczajach, urzędach i sprawach publicznych Królestwa Polskiego księgi dwie, J. Zawadzki, Wilno 1853), stworzył mit panter żyjących w litewskich lasach, co potem powtarzane było przez niektórych encyklopedystów.

Rysia opisuje też polski przyrodnik i historyk szkockiego pochodzenia, Jan Jonston (1603-1675), w pierwszej księdze Historiae Naturalis (Amsterdam 1657). Uczony przykłada dużą wagę do wspomnianego już futra, podkreślając jego gęstość, i rozróżnia trzy rodzaje jego umaszczenia. Do najpopularniejszego zalicza białawe futro, przypominające nieco wilcze, a poza tym wyróżnia także rzadkie, kasztanowe umaszczenie oraz czyste, brązowe barwy. Zwierzęta te, podobnie do wielu innych mieszkańców lasów, gubią długą sierść latem.

Ryś jest opisany jako zwierzę o małej głowie, świecących oczach i ostrych pazurach. Według Jonstona odznacza się ono wyjątkową szybkością i nieprzeciętnym wzrokiem. Ma wesoły wyraz pyska, choć ten został uzbrojony w ostre zęby. Sierść rysia jest długa i nakrapiana. Wzdłuż kręgosłupa i na brzuchu ma jaśniejsze, często białe futro, a szerokie, ciemne ciapki pokrywają zaś jego grzbiet. Zarówno długi ogon rysia, jak i jego małe, trójkątne uszy zakończone są czarną obwódką. Zwierzę to opisano jako większe od kota, posiadające podobne do niego wąsy, ale mniejsze od wilka. Według Jonstona istnieje kilka odmian rysia, różniących się zależnie od pochodzenia: bardziej eleganckie – za sprawą równo rozmieszczonych łat – mają być gatunki żyjące na Litwie, w Polsce i Szwecji.

Zwierzęta te przystosowane są doskonale do roli drapieżnika, dzięki szczęce uzbrojonej w ostre kły i łapom zakończonym pazurami przypominającymi szpony orła lub sępa. Z kolei muskularne ciało i długie nogi pozwalają rysiom bardzo zwinnie i szybko się przemieszczać. Potrafią wspinać się na drzewa, a w celu zabicia ofiary zeskakują na nią, wbijając pazury w jej kark. Koty te żywią się głównie mięsem innych zwierząt, ale zachowują się podobnie do psów, co widoczne jest zwłaszcza, gdy obserwuje się sposób, w jaki ze sobą walczą.

Polowano na rysie nie tylko ze względu na wartość ich futra. Wierzono, że amulety z ich pazurami pomagają na konwulsje. Jak podaje Jonston, zwierzęta te były dobrze znane starożytnym Rzymianom. Prawdopodobnie Pompejusz sprowadził je z Galii, by później wykorzystywać rysie podczas igrzysk. Ciekawe, że z tym zwierzęciem kojarzono wtedy także bursztyn, nazywany przez Rzymian lyncurium, co oznacza “mocz rysia”. Powodem była wiara w to, że rysi mocz – błyszczący i zabarwiony na czerwono – kamienieje, przybierając postać bursztynu.

Inny przyrodnik, Krzysztof Kluk (1739-1796), w pracy Zwierząt domowych i dzikich, osobliwie krajowych, historii naturalnej początki i gospodarstwo umieszcza rysia w rozdziale zatytułowanym O Zwierzętach często na drzewa łażących. Tę, według Kluka, kocią właściwość rysi opisał później barwnie Wincenty Pol:

Miło jest także przejechać i knieje, a wprawne oko myśliwego dośledzi tu, w którym kierunku ryś z drzewa na drzewo skacząc potrząsał okiść z konarów na ziemię. Bojąc się spuścić na dół, dla zwalistych śniegów, przysiada w dziuplę i czatuje na sarnę, która się z trudnością przebija przez śniegi w zwartych lasach równo leżące. (W. Pol, Rok Myśliwca, J.K. Żupański, Poznań 1870, s.12).

Kluk podaje szczegółowe informacje o tym, że rysie rodzą się przeważnie na wiosnę. Na początku są ślepe i zupełnie białe, a z czasem nabierają koloru. Samice pozostają jednak mniejsze od samców, a ich sierść jest opisana przez Kluka jako bardziej żółta. W dalszej części, podobnie jak Jonston, wspomina on o niezwykłym wzroku rysia oraz jego kosztownym futrze. Podaje również sposób, w jaki upolowanie tak czujnego i zwinnego zwierzęcia było możliwe: myśliwi musieli albo ustrzelić wypatrzonego osobnika, albo zagonić go w sieci, co nie należało do najłatwiejszych zadań.

Krzysztof Kluk utrzymuje, że na ziemiach litewskich mieszka więcej rysiów niż na polskich, prawdopodobnie za sprawą większej dostępności pożywienia. Rysie jako drapieżniki uszczuplają bowiem leśną zwierzynę, przez co są zmuszone do częstej zmiany terytoriów, na których polują. Gatunek ten wydaje się wybredny, jeśli chodzi o jedzenie. Osobniki nie odkładają sobie pokarmu na później, ponieważ wolą upolować kolejną ofiarę, niż jeść nieświeże już mięso, często więc zostawiają części, które im nie smakują. Do ulubionych ofiar rysiów należą sarny i owce, co potrafi być uciążliwe dla hodowców, żyjących w pobliżu obszarów łownych rysi.

Dziś spotkać to zwierzę jest bardzo trudno, a sam gatunek podlega ścisłej ochronie jako bliski wyginięcia. Przyczyniła się do tego zarówno długa tradycja polowania na rysie dla cennego futra, jak i zwyczaj odstrzeliwania ich przez martwiących się o trzodę pasterzy. Pozostał nam jednak obraz rysi jako zwierząt bardzo niebezpiecznych i drapieżnych, mimo ich niepozornego wyglądu, utrwalony i rozpowszechniony wśród dzieci przez Marię Kownacką w książce Rogaś z Doliny Roztoki.

 Bibliografia:

  1. Jan Jonston, Historiae naturalis de quadrupedibus libri cum aeneis figuris, apud Ioannem Iacobi fil. Schipper, l.I, Amstelodami 1657.
  2. Krzysztof Kluk, Zwierząt domowych i dzikich, osobliwie kraiowych, historyi naturalney początki i gospodarstwo. Potrzebnych i pożytecznych domowych, chowanie, rozmnożenie, chorob leczenie, dzikich łowienie, oswoienie, zażycie, szkodliwych zaś wygubienie, t. 1: O zwierzętach ssących, Drukarnia Pijarów, Warszawa 1795.
  3. Marcin Kromer, Polska, czyli o położeniu, ludności, obyczajach, urzędach i sprawach publicznych Królestwa Polskiego księgi dwie, J. Zawadzki, Wilno 1853.
  4. Beata Mytych, Poetyka i łowy. O idei dawnego polowania w literaturze polskiej XIX wieku, Wydawnictwo Uniwersytetu Śląskiego, Katowice 2004.
  5. Wincenty Pol, Rok Myśliwca, J.K. Żupański, Poznań 1870.

Autorka:

Olga Karpowicz